Prawda o zakupach dużego AGD Brak ocen

Nadchodzi taki czas, że każdy z nas staje przed zakupem sprzętu z dużego AGD. W artykule opiszę jak to właściwie jest z mechanizmami kupowania tego typu sprzętu, czego możemy oczekiwać, czego unikać, jak się zachowywać.

Wybrany sprzęt przez Internet. Jeżeli wybieramy sprzęt za pośrednictwem Internetu, to niestety idąc do sklepu okazuje się, że tego sprzętu nie ma. Często bywa tak, że towar, który mają sklepy internetowe istnieje tylko fikcyjnie, bo po złożeniu zamówienia dostajemy informację zwrotną, że towar jest niedostępny. Najlepiej jest jednak udać się do sklepu ze sprzętem dużego AGD, doradcy z pewnością pomogą nam w wyborze właściwego sprzętu pod nasze potrzeby i co najważniejsze dostępnego na rynku.

Dostępność. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że towar dostępny dziś, niedostępny może być już choćby za tydzień, dlatego nie wybierajmy AGD pół roku przed planowanym zakupem, gdyż nie ma to sensu! Ważne jest, też by nie kupować takiego towaru na ostatnią chwilę. Prawda jest taka, że sklepy mają ograniczony zapas magazynu i nie wszystko co znajdziemy na ekspozycji jest dostępne od ręki. Sprawa dotyczy również producentów, nie jest tak, że dany model jest dostępny cały czas. Taśmy produkcyjne takiego sprzętu działają tak, że ustawia się je na określony model produkuje partie pod zapotrzebowanie rynku i przestawia się taśmę produkcyjną na kolejny model. Dlatego, może tak być, że na dany towar możemy czekać nawet do dwóch miesięcy. Biorąc pod uwagę powyższe: by nie ograniczyć sobie możliwości wyboru sprzętu tylko do towarów aktualnie dostępnych, pójdźmy do sklepu najlepiej, gdzieś z miesiąc wcześniej i złóżmy zamówienie. Dajemy tym samym czas na to by wymarzony towar się dla nas wyprodukował.

Targowanie. Jak to jest z tym naszym polskim targowaniem? Przy zakupie kompletu sprzętu do kuchni, możemy liczyć na rabat, ale jest parę uwag na ten temat. Przy zakupie absolutnie zakazane jest pytanie o rabat na początku rozmowy, działa to na sprzedawców jak płachta na byka i daje zupełnie odwrotny efekt, może możliwość rabatu zablokować całkowicie. Pamiętajcie, że ludzie w sklepach obsługują na zasadzie: „przychodzimy po sprzęt, nie po rabat”. Nie warto też od razu wołać kierownika, proces sprzedaży to normalna rzecz i nie musimy angażować kierownictwo personelu, bo w zasadzie to nic nie daje. Każdy klient z zasady traktowany jest tak samo. Jeżeli wybierzemy cały towar to dopiero możemy negocjować cenę, bo wiemy o jakich konkretnych modelach rozmawiamy, a poświęcony czas już nie zniechęci naszego doradcy. Warto też, zwrócić uwagę na fakt, że towar z najniższej półki jest mało marżowany, więc nie ma sensu przy wyborze najtańszych rzeczy pytać o rabat! Co do wysokości rabatów? Wszystko zależy od tego co wybierzemy, nie każdy towar ma taką samą marżę. Cenami steruje rynek i jeżeli ktoś sprzedaje towar z małym zarobkiem to konkurencja się dostosowuje i o rabat w takim przypadku może być ciężko.

Przy targowaniu z pewnością chętniej sprzedawca udzieli nam rabatu, jeżeli kupujemy jakieś dodatkowe usługi takie jak ubezpieczenie lub montaż, gdyż na nich najlepiej zarabiają sklepy.

Ceny internetowe. Większość sklepów stacjonarnych ma swoje sklepy internetowe. Jeżeli pokażemy, że konkurencja ma taniej, to możemy liczyć na zrównanie ceny, ale nie do każdego sklepu. Porównanie ceny do sklepu przysłowiowego „Pana Zdzisia” nie ma sensu, tego typu sklepy często „przewalają” towar, nie mają personelu i dużych kosztów, a z reklamacją nabytego towaru może być ciężko. Więc jeżeli porównujemy już ceny, to róbmy to z głową. Punkt sprzedaży dostosuje nam cenę do sprawdzonych sklepów, takich które mają przynajmniej paręnaście tysięcy opinii i mają punkty stacjonarne.

Usługi. Warto rozważyć zakup dodatkowych usług. Sklepy oferują nam usługi dostawy i wniesienia, ubezpieczeń sprzętu, czyli tak zwanych wydłużonych gwarancji, montażu i podłączenia. Tutaj ceny raczej nie zmienimy. Oddzielne firmy zajmują się ubezpieczeniami, montażem czy transportem, więc stawki są odgórne. Jedyną usługą, które może ulec negocjacji to transport. Warto powołać się na to, że internetowo jakiś sklep dostawę ma za darmo, możliwe, że tu uzyskamy rabat.

Kultura. Najważniejsze w całym procesie sprzedaży jest to by zachowywać się kulturalnie. Dotyczy to zarówno sprzedawcy jak i klienta. Niestety, często widać na sklepie, że ludzie mają problem z zachowaniem się w sposób kulturalny. Dlatego dobre zachowanie jest podstawą biznesu. Nie okazujmy więc wyższości, że przyszliśmy wydać pieniądze (każdy z nas wydaje pieniądze – nie jesteśmy wyjątkiem), czy zbytniego cwaniactwa, bo takich klientów z reguły nikt nie lubi obsługiwać. Unikając chamskich zachowań i odgrywania roli Pana, z pewnością pozwoli nam uzyskać więcej.

Podsumowując proces sprzedaży to swego rodzaju biznes, a do tego potrzeba strategii. Mam nadzieje, że to co tu znaleźliście pomoże wam w udanych zakupach i negocjacjach. Miłych zakupów drogi kliencie. 🙂